Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wywiad z dziewczyną z telefonicznej agencji 0-700...
Rok: 2003
nigdy dotąd. Nie walcz ze mną - poddaj się.
Naprawdę cię pragnę. Ocieraj się o mnie delikatnie i pulsuj wraz ze mną. Chcę czuć twój przyśpieszony oddech. Drżę i nie mogę powstrzymać jęku.
A teraz delikatnie rozłóż nogi. Rozluźnij się. Wyssam każdą kroplę tej chwili i będę lizał cię, aż będziesz jęczeć z rozkoszy. Dotykam cię językiem i palcami. Czy jest ci dobrze?
Ach, tak. Nie wiem, jak to możliwe, ale jest mi cudownie, jest mi wspaniale, jest mi tak dobrze, że mogłabym złapać ustami twojego twardego penisa i pochłonąć go, niemal połknąć. Zaczarowałeś mnie, czarodzieju. Wbij się teraz we mnie głęboko
nigdy dotąd. Nie walcz ze mną - poddaj się.&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;Naprawdę cię pragnę. Ocieraj się o mnie delikatnie i pulsuj wraz ze mną. Chcę czuć twój przyśpieszony oddech. Drżę i nie mogę powstrzymać jęku.&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;A teraz delikatnie rozłóż nogi. Rozluźnij się. Wyssam każdą kroplę tej chwili i będę lizał cię, aż będziesz jęczeć z rozkoszy. Dotykam cię językiem i palcami. Czy jest ci dobrze?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;Ach, tak. Nie wiem, jak to możliwe, ale jest mi cudownie, jest mi wspaniale, jest mi tak dobrze, że mogłabym złapać ustami twojego twardego penisa i pochłonąć go, niemal połknąć. Zaczarowałeś mnie, czarodzieju. Wbij się teraz we mnie głęboko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego