jak to ma wyglądać w życiu? Jak przejąć?... Głupi wyobraża sobie, że każdy bierze, co się da, na plecy albo, powiedzmy, na wózek i toczy na swoje podwórko. Ale rzecz właśnie w tym, aby nic się nie zmarnowało. I dlatego musi być organizacja, co odbierze fabrykę od kapitalisty i poprowadzi ją dalej dla nas... Organizacja, to znaczy ludzie - przedstawiciele robotników. Przedstawiciele, to znaczy najlepsi. Do kogo mam się zwrócić, no, powiedz ty, Fijałkowski, i ty, Żelazowski. Do kogo w takiej sprawie? Poprosiłem was do siebie, abyśmy się naradzili wspólnie, co trzy głowy, to nie jedna...<br>Tak prawił Rodak starając się ukazać zadania