Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
pomysł, jaki miałem, to opisać historię Edzia dręczonego brakiem pomysłu, i tylko dlatego poszedłem z nim do kina.
W holu oprócz nas stała bileterka i staruszek portier zatopieni w cichej rozmowie. Usiłowałem natchnąć Edzia opowieściami o niespodziewanie wybujałym biuście pewnej aktorki, ale zlekceważył moją uwagę.
- Gdybym chociaż miał żonę, mógłbym ją spokojnie opisać i byłaby nowa Bridget Jones - powiedział. - Nie chcesz opisać swojej żony?
- Kiedy nie mam pomysłu na felieton, zazwyczaj to robię - wyrwało mi się. Niestety, słowo ptaszkiem wyleci, a wołem wróci. Oczy Edzia zabłysły, a usta powtórzyły moją myśl.
- Nie obraź się, ale to sobie zapiszę - powiedział Edzio. - Dołączę to
pomysł, jaki miałem, to opisać historię Edzia dręczonego brakiem pomysłu, i tylko dlatego poszedłem z nim do kina.<br>W holu oprócz nas stała bileterka i staruszek portier zatopieni w cichej rozmowie. Usiłowałem natchnąć Edzia opowieściami o niespodziewanie wybujałym biuście pewnej aktorki, ale zlekceważył moją uwagę.<br>- Gdybym chociaż miał żonę, mógłbym ją spokojnie opisać i byłaby nowa Bridget Jones - powiedział. - Nie chcesz opisać swojej żony?<br>- Kiedy nie mam pomysłu na felieton, zazwyczaj to robię - wyrwało mi się. Niestety, słowo ptaszkiem wyleci, a wołem wróci. Oczy Edzia zabłysły, a usta powtórzyły moją myśl.<br>- Nie obraź się, ale to sobie zapiszę - powiedział Edzio. - Dołączę to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego