Które tak często płyną, żeby już me ciało,<br>By go ogień nie suszył, wodą być musiało.</><br>([58] Fraszka do Zosie)<br><br>To raczej wytworność niż wyznanie - bliżej tym wierszom do łacińskiej twórczości erotycznej Krzyckiego niż do Rytmów.<br><br><q>Dałbym ci serce moje, ale nic cudzego<br>Nie chcę dać: tyś jest panem, nie ja, serca mego.</><br>([55] Kolęda do Zosie)<br><br>Paradoks, którym posłużył się poeta, jest efektem retorycznym. Uniesienia zakochanego i głębokie żale byłyby tu tylko egzaltacją, gdyby nie atmosfera w gruncie rzeczy pogodna, obracająca zachwyt i cierpienie w żart i wdzięk:<br><br><q>Kasia z Anusią, wdzięcznych i pieknych oboje,<br>Jednakimi płomieńmi trapią serce moje