Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
na obiad.

Pan Kleks, purpurowy z napięcia i wysiłku, rozprostował
plecy, przyśrubował z powrotem blaszaną pokrywę
do klatki piersiowej lalki i rzekł do mnie z zadowoleniem:

- Doskonale! Świetnie! Idź teraz na obiad, a ja tymczasem
popracuję nad mózgiem tego kawalera.

Z żalem opuściłem szpital chorych sprzętów i udałem
się do jadalni. Pierwszy podbiegł do mnie Anatol, a za nim
pozostali koledzy i zarzucili mnie tysiącami pytań:

- Czy Alojzy już chodzi?

- Czy mówi?

- Co robi pan Kleks?

- Kiedy zejdzie na dół?

- Co Alojzy ma w głowie?

- Czy Alojzy już myśli?

Opowiedziałem im dokładnie o wszystkim, co działo się
w szpitalu chorych sprzętów
na obiad.<br><br>Pan Kleks, purpurowy z napięcia i wysiłku, rozprostował <br>plecy, przyśrubował z powrotem blaszaną pokrywę <br>do klatki piersiowej lalki i rzekł do mnie z zadowoleniem:<br><br>- Doskonale! Świetnie! Idź teraz na obiad, a ja tymczasem <br>popracuję nad mózgiem tego kawalera.<br><br>Z żalem opuściłem szpital chorych sprzętów i udałem <br>się do jadalni. Pierwszy podbiegł do mnie Anatol, a za nim <br>pozostali koledzy i zarzucili mnie tysiącami pytań:<br><br>- Czy Alojzy już chodzi?<br><br>- Czy mówi?<br><br>- Co robi pan Kleks?<br><br>- Kiedy zejdzie na dół?<br><br>- Co Alojzy ma w głowie?<br><br>- Czy Alojzy już myśli?<br><br>Opowiedziałem im dokładnie o wszystkim, co działo się <br>w szpitalu chorych sprzętów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego