Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Podczas meczu
Rok powstania: 2003
dzień świętego jakiegoś tam...
( Nie.
To znaczy, pamiętam, że właśnie jesienią jest dzień świętego Patryka . Wtedy można zielone piwo kupić.
No, no.
We wszystkich pubach, ale teraz też mają wolne w ten poniedziałek.
A co? A, bo do Irlandii wysyłałeś ten towar?
Tak. A w ogóle słuchajcie jakie jaja. Wczoraj jadę do Poznania. Odwozili mnie z Grodziska Wielkopolskiego to jest sześćdziesiąt kilometrów na zachód od Poznania No i.

To przy granicy.
Wyjeżdżamy i śmieje się , mówię temu kierowcy, że no ładnie zaraz będzie blokada i spóźnię się na pociąg.
Tam robili chyba, nie.
A okazało się , że naprawdę była. Wszyscy stoją
dzień świętego jakiegoś tam... &lt;/&gt;<br> (&lt;who2&gt; &lt;overlap&gt;Nie.&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt; To znaczy, pamiętam, że właśnie jesienią jest dzień świętego Patryka . Wtedy można zielone piwo kupić. &lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt; No, no. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; We wszystkich pubach, ale teraz też mają wolne w ten poniedziałek. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; A co? A, bo do Irlandii wysyłałeś ten towar? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Tak.&lt;vocal desc="uhmhm"&gt; A w ogóle słuchajcie jakie jaja. Wczoraj jadę do Poznania. Odwozili mnie z Grodziska Wielkopolskiego to jest sześćdziesiąt kilometrów na zachód od Poznania &lt;overlap&gt; No i.&lt;/&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt; &lt;overlap&gt;&lt;vocal desc="uhm"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt; To przy granicy. &lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt; Wyjeżdżamy i śmieje się , mówię temu kierowcy, że no ładnie zaraz będzie blokada i spóźnię się na pociąg. &lt;vocal desc="laugh"&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt; Tam robili chyba, nie. &lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt; A okazało się , że naprawdę była. Wszyscy stoją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego