byłam prawie dzieckiem, a oni byli już żołnierzami, mieli czarne mundury i byli tacy przystojni, a w środku tak bardzo źli. Nie da się nic powiedzieć o człowieku tylko po tym, jak wygląda, bo może być pięknym mężczyzna i mieć jasne oczy, a może robić takie straszne rzeczy. Niektórzy wyglądali <page nr=26> jak diabły, ale niektórzy jak zwykli, zwyczajni młodzi chłopcy, którzy tutaj przychodzą co dzień, jak taki Bouvier albo ten młody policjant, co mieszka nad pralnia. Może Bouvier też by umiał zrobić kobiecie takie rzeczy, jak mnie robili, albo wrzucać żywe dzieci do pieca, ale ja tego nie widziałam, tylko inni opowiadali. Może