Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
I przepływa bez cienia, niewidzialny zupełnie.

Na balkonach są róże, a na różach słowiki;
Róże mdleją po nocach od słowiczej muzyki,

I to wszystko się dzieje, jakby działo się we śnie,
A zarazem istniało poza snem jednocześnie.

I odróżnić nie sposób mgły od snu, co tak ściśle
Mgłą się staje jak dotąd w żadnym innym zamyśle.

A ty błąkasz się nocą po ulicy Słowiczej
Pełna westchnień tłumionych i niewiernych słodyczy,

I ku górze wyciągasz przezroczyste swe dłonie,
Bym ukazał się tobie na zmyślonym balkonie.



NA WIELKIEJ NIEDŹWIEDZICY
Gdziekolwiek cię dopadnę, gdziekolwiek cię pochwycę,
Zabiorę cię do siebie, na Wielką Niedźwiedzicę.

Znużyły mnie
I przepływa bez cienia, niewidzialny zupełnie.<br><br>Na balkonach są róże, a na różach słowiki;<br>Róże mdleją po nocach od słowiczej muzyki,<br><br>I to wszystko się dzieje, jakby działo się we śnie,<br>A zarazem istniało poza snem jednocześnie.<br><br>I odróżnić nie sposób mgły od snu, co tak ściśle<br>Mgłą się staje jak dotąd w żadnym innym zamyśle.<br><br>A ty błąkasz się nocą po ulicy Słowiczej<br>Pełna westchnień tłumionych i niewiernych słodyczy,<br><br>I ku górze wyciągasz przezroczyste swe dłonie,<br>Bym ukazał się tobie na zmyślonym balkonie.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;NA WIELKIEJ NIEDŹWIEDZICY&lt;/&gt;<br>Gdziekolwiek cię dopadnę, gdziekolwiek cię pochwycę,<br>Zabiorę cię do siebie, na Wielką Niedźwiedzicę.<br><br>Znużyły mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego