Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
pomocy?
- Wolałbym nie przewidywać tej ewentualności, ponieważ w takim
przypadku cała nasza wyprawa mogłaby minąć się z celem.
- Czyżby to oznaczało, że bez współudziału krajowców nie możemy łowić
zwierząt? Czy oni naprawdę są aż tak doskonałymi łowcami? -
niedowierzająco zapytał Tomek.
- Poruszyłeś od razu dwie sprawy - odparł Bentley przyjaźnie. - Po
pierwsze, jak już zaznaczyłem na początku naszej rozmowy, łowienie
większej liczby dzikich zwierząt najłatwiej odbywa się przy udziale
dobrze zorganizowanej, dużej nagonki. Polowanie trwa wtedy znacznie
krócej, a więc jest mniej męczące dla łowców i jednocześnie nie
denerwuje tak bardzo zwierząt, dla których gwałtowna zmiana warunków
życia często oznacza śmierć. W Australii trudno
pomocy?<br> - Wolałbym nie przewidywać tej ewentualności, ponieważ w takim<br>przypadku cała nasza wyprawa mogłaby minąć się z celem.<br> - Czyżby to oznaczało, że bez współudziału krajowców nie możemy łowić<br>zwierząt? Czy oni naprawdę są aż tak doskonałymi łowcami? -<br>niedowierzająco zapytał Tomek.<br> - Poruszyłeś od razu dwie sprawy - odparł Bentley przyjaźnie. - Po<br>pierwsze, jak już zaznaczyłem na początku naszej rozmowy, łowienie<br>większej liczby dzikich zwierząt najłatwiej odbywa się przy udziale<br>dobrze zorganizowanej, dużej nagonki. Polowanie trwa wtedy znacznie<br>krócej, a więc jest mniej męczące dla łowców i jednocześnie nie<br>denerwuje tak bardzo zwierząt, dla których gwałtowna zmiana warunków<br>życia często oznacza śmierć. W Australii trudno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego