jego listy: ileż w<br>nich rozwagi, rozeznania, wiernej, pokornej pasji pracy, niewzruszonego<br>poczucia hierarchii wartości, tej samej, która kiedyś jego, młodszego<br>pastora, pchnęła ku najbiedniejszym górnikom w Borinage. Ten samobójca<br>o duszy gołębiej żył w kategoriach absolutnych zła i dobra, ofiary,<br>miłości, i zgody wobec swego okrutnego losu. "Chciałbym umierać jak ten chłop, ze spokojnym wzruszeniem ramion".<br> O Soutinie nawet jego towarzysze mówią źle i niechętnie. Legenda<br>Soutine'a jest na pewno pełna przesad i nieścisłości, czas by się jej<br>bliżej przyjrzeć, oddzielając efektowne bujdy od prawdy, ale chyba jest<br>prawdą, że ten Żyd ze Śmiłowicz, gdy trafił nagle do sławy i bogactwa