Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
ekwiwalentu, stopa procentowa idzie w górę, ludność ucieka do wartości realnych, zagranica traci zaufanie. Trzymanie cen, a więc i płac jest kategorycznym obowiązkiem każdego rządu, a już zwłaszcza tak zwanych silnych rządów: jeżeli rządy "autorytatywne" nie umieją zapobiec zwyżce płac i cen, tracą rację bytu. Jeżeli natomiast te rządy utrzymują jaką, taką stałość cen i płac, ludność się godzi z ich istnieniem, bo stabilizacja jest bezcennym dobrym gospodarczym, dużo większym od całego planowania. Widzimy to teraz we Francji, gdzie na skutek planu stabilizacyjnego i rozumnego nacisku na płace przez Pompidou, tego neo-Pinaya, zwyżka ustała, i burzliwe nastroje z ubiegłego lata bardzo
ekwiwalentu, stopa procentowa idzie w górę, ludność ucieka do wartości realnych, zagranica traci zaufanie. Trzymanie cen, a więc i płac jest kategorycznym obowiązkiem każdego rządu, a już zwłaszcza tak zwanych silnych rządów: jeżeli rządy "autorytatywne" nie umieją zapobiec zwyżce płac i cen, tracą rację bytu. Jeżeli natomiast te rządy utrzymują jaką, taką stałość cen i płac, ludność się godzi z ich istnieniem, bo stabilizacja jest bezcennym dobrym gospodarczym, dużo większym od całego planowania. Widzimy to teraz we Francji, gdzie na skutek planu stabilizacyjnego i rozumnego nacisku na płace przez Pompidou, tego neo-Pinaya, zwyżka ustała, i burzliwe nastroje z ubiegłego lata bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego