telekomunikacji - to dopiero anomalie! Moim zdaniem, przesadzone są już płace przekraczające 10 tys. zł. Jeśli natomiast wójt, taki jak ja, zarabia 3-4 tys. zł (1.580 zł podstawy plus dodatki), to pozwala mi nie chodzić w dresie i nie wyglądać jak lump. Dodam, że nie mam funduszu reprezentacyjnego i jakakolwiek próba promocji gminy też wiąże się z wydatkami z własnej kieszeni.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>* Jerzy Hołdanowicz * burmistrz miasta Trzebnicy - Zarabiam dokładnie 4297 zł netto. Na tak odpowiedzialnej funkcji nie jest to płaca astronomiczna, przyprawiająca o zawrót głowy. W prywatnych firmach można zarobić dużo więcej. Jednak jak widzę nędzę w kraju, ludzi zarabiających wielokrotnie