Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urządzeniu domu, telewizji, paleniu papierosów
Rok powstania: 2001
nabija, że na przykład jak mamusia czy Zbyszek podlewają ogródek, to mnie też idzie po trzy złote, no.
Idzie. To jest właśnie to... nie chcę bluźnić.
Bo to idzie nie idzie w szambo, tylko idzie w ziemię, a ja muszę płacić za to.
Tak. Tak. Ale tam jest coś, jest jakaś taka, można wystąpić, że mam ogródek i ileś ci przydzielą wody więcej, a a mniej szamba.
Ale ja się pytałam pani Danusi, która pracuje w wodociągach, to ona powiedziała, że to jest bardzo mało. Że w stosunku do całego zużycia to jest najwyżej dziesięć procent na ogródek. Że to w sumie
nabija, że na przykład jak mamusia czy Zbyszek podlewają ogródek, to mnie też idzie po trzy złote, no.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Idzie. To jest właśnie to... nie chcę bluźnić.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Bo to idzie nie idzie w szambo, tylko idzie w ziemię, a ja muszę płacić za to.&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Tak. Tak.&lt;pause&gt; Ale tam jest coś, jest jakaś taka, można wystąpić, że mam ogródek i ileś ci przydzielą &lt;vocal desc="yyy"&gt; wody więcej, a a mniej szamba.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale ja się pytałam pani Danusi, która pracuje w wodociągach, to ona powiedziała, że to jest bardzo mało. Że w stosunku do całego zużycia to jest najwyżej dziesięć procent na ogródek.&lt;pause&gt; Że to w sumie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego