Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
swoimi plecami, kiedy ktoś otworzył przede mną oszklone drzwi i on odbił się w szybie. Odbił się bardzo dokładnie i wyraźnie, bo znajdował się w jasno oświetlonym miejscu i ujrzałam jego odbicie akurat w momencie, kiedy przenosił wzrok ze mnie na coś, co trzymał w ręku. Wyglądało to zupełnie tak, jakby porównywał na przykład zdjęcie z oryginałem albo coś w tym rodzaju. Niepokój, który stał się już zasadniczym elementem mojego wnętrza, gwałtownie wzrósł. Eksplodował. W mgnieniu oka zmieniłam plany.
Duńska ambasada posiadała jakieś wiadomości o mnie. Bez oporu podałam aktualny adres, wyraziłam zgodę na rozmowę z policją i uzyskałam przedłużenie wizy
swoimi plecami, kiedy ktoś otworzył przede mną oszklone drzwi i on odbił się w szybie. Odbił się bardzo dokładnie i wyraźnie, bo znajdował się w jasno oświetlonym miejscu i ujrzałam jego odbicie akurat w momencie, kiedy przenosił wzrok ze mnie na coś, co trzymał w ręku. Wyglądało to zupełnie tak, jakby porównywał na przykład zdjęcie z oryginałem albo coś w tym rodzaju. Niepokój, który stał się już zasadniczym elementem mojego wnętrza, gwałtownie wzrósł. Eksplodował. W mgnieniu oka zmieniłam plany.<br>Duńska ambasada posiadała jakieś wiadomości o mnie. Bez oporu podałam aktualny adres, wyraziłam zgodę na rozmowę z policją i uzyskałam przedłużenie wizy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego