Nie pojawił się na posiedzeniu &lt;name type="org"&gt;Rady Najwyższej&lt;/&gt;, ani w miejscowości &lt;name type="place"&gt;Kończa-Zaspa&lt;/&gt; pod &lt;name type="place"&gt;Kijowem&lt;/&gt;, gdzie prezydent &lt;name type="person"&gt;Leonid Kuczma&lt;/&gt; rozmawiał z liderami frakcji parlamentarnych o sposobach wyjścia z kryzysu.<br><br><br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; z Kijowa&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers" sex="m"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Petro Poroszenko, deputowany Naszej Ukrainy, jeden z najbliższych współpracowników Wiktora Juszczenki&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wszystko się zmieniło&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Rz: Po piątkowej decyzji Sądu Najwyższego, jaki będzie scenariusz dalszych wydarzeń na Ukrainie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Petro Poroszenko: Dzięki decyzji Sądu, Wiktor Juszczenko ma realne szanse zdobyć władzę w wyniku powtórzenia drugiej tury wyborów. Nie można już będzie dokonać tych wszystkich fałszerstw, których dopuszczono się w czasie obecnych wyborów. Wszystko się zmieniło - i sytuacja polityczna, i - co ważniejsze - mentalność obywateli Ukrainy