Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
czasami wiesz, tak, o parę razy mi się zdarzyło, że jadłam jakąś rybę i mi się nie chciało, jakoś późno wyszło, wiesz, więc tak to może już kolacji nie będę jadła, już nie będę robiła, to razem, no, to ziemniaki, tą rybę, i tą surówkę i w ogóle, słuchaj to jakoś tak...
Leżało ci?
No czułam, że coś drapie mi, jakieś wiesz...
Masz jakąś niestrawność tak?
Nie, to serce, tak czuje, wiesz, niestrawność, ale to wątroba przecież ma, pracuje, tak, pompuje się ta krew, ona przerabia ci to wszystko, no i tak jakoś, jakoś tak długo to wiesz, tak długo się
czasami wiesz, tak, o parę razy mi się zdarzyło, że jadłam jakąś rybę i mi się nie chciało, jakoś późno wyszło, wiesz, więc tak to może już kolacji nie będę jadła, już nie będę robiła, to razem, no, to ziemniaki, tą rybę, i tą surówkę i w ogóle, słuchaj to jakoś tak&lt;/&gt;...<br>&lt;who6&gt;Leżało ci?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No czułam, że coś drapie mi, jakieś wiesz&lt;/&gt;...<br>&lt;who6&gt;Masz jakąś niestrawność tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, to serce, tak czuje, wiesz, niestrawność, ale to wątroba przecież ma, pracuje, tak, pompuje się ta krew, ona przerabia ci to wszystko, no i tak jakoś, jakoś tak długo to wiesz, tak długo się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego