Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
sama muszę wracać".

Wszyscy pili "Psy" - tak na to mówili. Powinni tego zabronić.



e-mail

To jest e-mail, którego dzisiaj otrzymaliśmy. Pośmiejcie się i Wy :)

"A co u mnie nowego słychać raczej nic szczególnego. Wczoraj to były niezłe jaja bo poszliśmy z ojcem na obiad do "Załomu" - hotel . Ale jakoś tam dziwnie wyglądała ta restauracja, a raczej jej brak (bo była obok - naprzeciwko drzwi- ale chyba zamknięta). Ale że tato się uparł na kotlet schabowy to pytamy się pani z wyraźnie zakreślonym biustem i nie małym dekoltem, która akurat myła mopem podłogę czy można by zjeść tutaj obiad. A cóż
sama muszę wracać".<br><br>Wszyscy pili "Psy" - tak na to mówili. Powinni tego zabronić.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;e-mail&lt;/&gt; <br><br>To jest e-mail, którego dzisiaj otrzymaliśmy. Pośmiejcie się i Wy &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt;<br><br>"A co u mnie nowego słychać raczej nic szczególnego. Wczoraj to były niezłe jaja bo poszliśmy z ojcem na obiad do "Załomu" - hotel . Ale jakoś tam dziwnie wyglądała ta restauracja, a raczej jej brak (bo była obok - naprzeciwko drzwi- ale chyba zamknięta). Ale że tato się uparł na kotlet schabowy to pytamy się pani z wyraźnie zakreślonym biustem i nie małym dekoltem, która akurat myła mopem podłogę czy można by zjeść tutaj obiad. A cóż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego