Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
kolejne lato z rzędu. W efekcie spędza z nim więcej czasu niż ja, za co czasami jestem jej wdzięczna, ale czasami mam ochotę... (wybaczcie).

Strategia nr 11: Jesteś cudowny.

Nieodłączne atrybuty:
Zestaw komplementów na każdą okazję, spojrzenie pełne uwielbienia.
Cecha charakterystyczna:
Bezgraniczne zapatrzenie w upatrzony obiekt uniesień.
Sposób działania:
Ta jakże skuteczna strategia opiera się na wykorzystaniu starej męskiej próżności. Zasyp faceta gradem komplementów, mów mu, jaki jest wspaniały, cudowny, piękny, mądry, męski i wysportowany, a na zawsze pozostaniesz w jego sercu. Umiejętnie wykorzystaj każdą sytuację, by szepnąć mu do ucha, jak bardzo go podziwiasz (możesz wymyślać kompletne bzdury, i tak
kolejne lato z rzędu. W efekcie spędza z nim więcej czasu niż ja, za co czasami jestem jej wdzięczna, ale czasami mam ochotę... (wybaczcie).<br><br>&lt;tit&gt;Strategia nr 11: Jesteś cudowny.&lt;/&gt;<br><br>Nieodłączne atrybuty: <br>Zestaw komplementów na każdą okazję, spojrzenie pełne uwielbienia.<br>Cecha charakterystyczna: <br>Bezgraniczne zapatrzenie w upatrzony obiekt uniesień.<br>Sposób działania:<br>Ta jakże skuteczna strategia opiera się na wykorzystaniu starej męskiej próżności. Zasyp faceta gradem komplementów, mów mu, jaki jest wspaniały, cudowny, piękny, mądry, męski i wysportowany, a na zawsze pozostaniesz w jego sercu. Umiejętnie wykorzystaj każdą sytuację, by szepnąć mu do ucha, jak bardzo go podziwiasz (możesz wymyślać kompletne bzdury, i tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego