kolęd,<br>Betlejem polskie.<br>Im to już będzie niepotrzebne.<br>Trzeba nam stąd odejść.<br>A ja, wmieszany między pasterze i grajki,<br>przynoszę Tobie książkę, jako gołąb białą,<br>abyś Synowi z niej czytała bajki.<br><br>Trzeba nam stąd odejść, Matko.<br>Do obcej ziemi.<br>Ale oni jeszcze czekają.<br>Synu, a co z moim narodem?<br>"<q>Nigdy jam Ciebie, ludu, nie rzuciła,<br>nigdym od ciebie nie odjęła lica,<br>jam po danemu moc twoja i siła...</>"<br><br>Nie płacz, Królowo!<br>Powrócisz tu.<br>Powrócisz do górali i Kaszubów,<br>"na Pomorze, Warmię i Galicję,<br>na Mazowsze, Śląsk, Wielkopolskę i Kujawy,<br>do Gniezna, Krakowa i Warszawy"<br>(oczywiście przez Łowicz).<br><br>Oni kiedyś zatęsknią.<br>Oni