Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
na krzyżu. Lecący chwilę potem Bamberski nawet nie próbuje wpasować się beczkowatym "Piastem" w lukę między drzewami, którą wykorzystał Amerykanin. Szybuje nad ich koronami, a wiatr, który jak na złość zrywa się akurat teraz, znosi "Piasta" w bok. Marker ląduje z dala od celu.

Cyrk po słońcu
Wallace - jak na jankesa przystało - to urodzony showman. Kiedy kończy manewry nad łąkami w Schielleiten, wykonuje nawrót i z ryczącym na pełnym gazie silnikiem przelatuje kosiakiem dwa metry nad głowami publiczności. Publika pieje z zachwytu. 40-metrowe sterowce robią z bliska wrażenie nie mniejsze niż latająca stodoła. Wallace wie, że publiczności coś się od
na krzyżu. Lecący chwilę potem Bamberski nawet nie próbuje wpasować się beczkowatym "Piastem" w lukę między drzewami, którą wykorzystał Amerykanin. Szybuje nad ich koronami, a wiatr, który jak na złość zrywa się akurat teraz, znosi "Piasta" w bok. Marker ląduje z dala od celu.<br><br>Cyrk po słońcu<br>Wallace - jak na jankesa przystało - to urodzony showman. Kiedy kończy manewry nad łąkami w Schielleiten, wykonuje nawrót i z ryczącym na pełnym gazie silnikiem przelatuje kosiakiem dwa metry nad głowami publiczności. Publika pieje z zachwytu. 40-metrowe sterowce robią z bliska wrażenie nie mniejsze niż latająca stodoła. Wallace wie, że publiczności coś się od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego