Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Relaks i Kolekcjoner Polski
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1988
humanitarnej ingerencji człowieka. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że zima może być ostra i długa, również dlatego, że tegoroczne lato nie skąpiło nam słońca i ciepła...
Wcześniej niż zazwyczaj przygotowały się do odlotów ptaki wędrowne. Już w początkach września na przewodach nad moim wakacyjnym domem zbierały się bataliony jaskółek przed startem w długą podróż do cieplejszych krajów. Wrzosy porosły wysoko kwitnąc obficie, krety głęboko ryły korytarze, a inne zwierzęta norne solidnie przygotowywały swe podziemne schrony. Także ludowi przepowiadacze potwierdzają te prognozy, milczą jeszcze tylko uczeni synoptycy, ale prywatnie mówią o tęgich mrozach. Oby się (co przecież im się zdarza
humanitarnej&lt;/&gt; ingerencji człowieka. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że zima może być ostra i długa, również dlatego, że tegoroczne lato nie skąpiło nam słońca i ciepła... <br>Wcześniej niż zazwyczaj przygotowały się do odlotów ptaki wędrowne. Już w początkach września na przewodach nad moim wakacyjnym domem zbierały się bataliony jaskółek przed startem w długą podróż do cieplejszych krajów. Wrzosy porosły wysoko kwitnąc obficie, krety głęboko ryły korytarze, a inne zwierzęta norne solidnie przygotowywały swe podziemne schrony. Także ludowi przepowiadacze potwierdzają te prognozy, milczą jeszcze tylko uczeni synoptycy, ale &lt;hi rend="spaced"&gt;prywatnie&lt;/&gt; mówią o tęgich mrozach. Oby się (co przecież im się zdarza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego