Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
ją straci z oczu.
- To ciekawe - ciągnęła go w zwartej ciżbie skandujących wołania. - O co im chodzi?
Dokoła sunęły same kobiety, nie tylko słyszeli szelest jedwabi, brzęk bransolet, ale duszną falą przywalił ich zmieszany zapach mocnych perfum, pudru, jakichś korzennych odorów, potu i rozgrzanych ciał. Widzieli twarze młode i zniszczone, jaskrawo podmalowane, oczy o gorączkowym blasku, włosy spiętrzone misternie, oplecione wiankami kwiatów i przysłonięte mgiełką woali z Benares. Prężne ciała ustępowały im niechętnie, oczy patrzyły odmiennie, natarczywie, zaczepnie, ciężkie wargi rozchylały się w zachęcającym uśmiechu. Istvana uderzyło, że właściwie takich Hindusek dotąd nie spotykał ani na ulicy, ani w modnych kawiarniach
ją straci z oczu.<br>- To ciekawe - ciągnęła go w zwartej ciżbie skandujących wołania. - O co im chodzi? <br>Dokoła sunęły same kobiety, nie tylko słyszeli szelest jedwabi, brzęk bransolet, ale duszną falą przywalił ich zmieszany zapach mocnych perfum, pudru, jakichś korzennych odorów, potu i rozgrzanych ciał. Widzieli twarze młode i zniszczone, jaskrawo podmalowane, oczy o gorączkowym blasku, włosy spiętrzone misternie, oplecione wiankami kwiatów i przysłonięte mgiełką woali z Benares. Prężne ciała ustępowały im niechętnie, oczy patrzyły odmiennie, natarczywie, zaczepnie, ciężkie wargi rozchylały się w zachęcającym uśmiechu. Istvana uderzyło, że właściwie takich Hindusek dotąd nie spotykał ani na ulicy, ani w modnych kawiarniach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego