wnętrza, świetnie ukazujący atmosferę zamku.<br><gap><br>Poczwarnieje wszystko, "gadem się rusza" w wyobraźni (ale i na scenie!), wypełniające przestrzeń zamku marmury i arabeskowe malowidła wytwarzają straszne i "przebrzydłe" zwidy.<br>Dramatyzuje zamki z dramatów Słowackiego oświetlenie, gra ciemności i świateł. Bardzo jest kontrastowe. <gap> Sala ciemna - to nie zapadający półmrok, lecz czerń rozświetlona jaskrawym źródłem światła - świecą (w Balladynie - gasnącą!), światłem księżyca i blaskiem złotej korony w Kordianie, w ponurym, makbetowskim pałacu Cencich dziwniej jeszcze: <gap>, a w Lilli Wenedzie sala w zamku Lecha jest aż "oświecona od gęstych piorunów". Grę świateł wzmagają blaski bijące z kosztowności, złota, ze zwierciadeł.<br>Kontrasty podnoszą efekt dramatyczny. Także