Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
I żył po swojemu, z poczuciem humoru, a o humorze Ujka niech świadczy opowieść o mgle. Kiedyś taternicy chwalili się swoimi sukcesami. Rozmawiali na różne tematy, między innymi o niebezpieczeństwach w górach. Ujek siedział z boku i kurzył "Sporta". Wreszcie jeden z taterników stwierdził: - Koledzy, z mojego doświadczenia górskiego wynika jasno, że najgorsza w Tatrach jest mgła. Kiedyś wracałem ze wspinaczki i nagle zrobiła się taka mgła, że jak wyciągnąłem przed siebie rękę, to palców nie było widać! Ujek na to - Panie to jesce nic. Jo jednego razu prowadził turystę bez Cyrwone Wierchy i kie przysła mgła, to mój pon zamiast
I żył po swojemu, z poczuciem humoru, a o humorze Ujka niech świadczy opowieść o mgle. Kiedyś taternicy chwalili się swoimi sukcesami. Rozmawiali na różne tematy, między innymi o niebezpieczeństwach w górach. Ujek siedział z boku i kurzył "Sporta". Wreszcie jeden z taterników stwierdził: - Koledzy, z mojego doświadczenia górskiego wynika jasno, że najgorsza w Tatrach jest mgła. Kiedyś wracałem ze wspinaczki i nagle zrobiła się taka mgła, że jak wyciągnąłem przed siebie rękę, to palców nie było widać! Ujek na to - Panie to <dialect>jesce nic. Jo jednego razu prowadził turystę bez Cyrwone Wierchy i kie przysła mgła, to mój pon zamiast
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego