Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
na Grochowskiej, a firma mieściła się na Burakowskiej - wszystko na Pradze, gdzie było mniejsze prawdopodobieństwo spotkania kogoś niepożądanego z dawnych znajomych, z elegantszych dzielnic Warszawy. Po aryjskiej stronie znalazła się cała rodzina ojca: matka, brat, ciotka, wszyscy kuzyni. Nikt z nich nie przeżył. Ojciec - niewysoki, ale przystojny, szczupły szatyn, o jasnoszarych zimnych oczach, które mogły być bardzo mylące - nie miał żadnych problemów, jeśli chodzi o wygląd. Podobnie zresztą i matka, ale ona łatwo się denerwowała i wtedy nie mówiła dobrze po polsku.

Ze strony matki dziadek, dwaj wujkowie i mąż starszej ciotki poszli do Rosji, w trzydziestym dziewiątym albo w czterdziestym
na Grochowskiej, a firma mieściła się na Burakowskiej - wszystko na Pradze, gdzie było mniejsze prawdopodobieństwo spotkania kogoś niepożądanego z dawnych znajomych, z elegantszych dzielnic Warszawy. Po aryjskiej stronie znalazła się cała rodzina ojca: matka, brat, ciotka, wszyscy kuzyni. Nikt z nich nie przeżył. Ojciec - niewysoki, ale przystojny, szczupły szatyn, o jasnoszarych zimnych oczach, które mogły być bardzo mylące - nie miał żadnych problemów, jeśli chodzi o wygląd. Podobnie zresztą i matka, ale ona łatwo się denerwowała i wtedy nie mówiła dobrze po polsku.<br><br>Ze strony matki dziadek, dwaj wujkowie i mąż starszej ciotki poszli do Rosji, w trzydziestym dziewiątym albo w czterdziestym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego