Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
wylot przenikający wszystkie amatorskie blefy i oszustwa; tak, oczy miała Milena po Ormiance Swietłanie, ale ich ekspresję po nim.
Potem opowiedział o ostatnich dniach cara, w przerażających szczegółach opisał mord w Jekaterynburgu; byłem wstrząśnięty i szczegółami, i tym, że są mu tak dokładnie wiadome.
- W jaki sposób to wyszło na jaw? - spytałem, krępując się wprost zapytać, skąd on to wie.
Wyjaśnił, że Jekaterynburg przechodził z rąk do rąk i biali utworzyli komisję śledczą; są także bolszewickie relacje, nie wiadomo tylko, gdzie pochowano zwłoki, ale poza tym z grubsza historycy wszystko wiedzą, a on ma ich książki u siebie w gabinecie, a
wylot przenikający wszystkie amatorskie blefy i oszustwa; tak, oczy miała Milena po Ormiance Swietłanie, ale ich ekspresję po nim.<br>Potem opowiedział o ostatnich dniach cara, w przerażających szczegółach opisał mord w Jekaterynburgu; byłem wstrząśnięty i szczegółami, i tym, że są mu tak dokładnie wiadome.<br>- W jaki sposób to wyszło na jaw? - spytałem, krępując się wprost zapytać, skąd on to wie.<br>Wyjaśnił, że Jekaterynburg przechodził z rąk do rąk i biali utworzyli komisję śledczą; są także bolszewickie relacje, nie wiadomo tylko, gdzie pochowano zwłoki, ale poza tym z grubsza historycy wszystko wiedzą, a on ma ich książki u siebie w gabinecie, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego