Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
z tego, bowiem niechęć i surowość ludzka, jaką pobudziłem przeciw sobie, kształtuje mnie i urabia, stwarza jak gdyby na nowo, i oto jestem jeszcze raz na nowo urodzony (F 79-80).
Pierwszeństwo przyznane autentyczności wyrazu splata się ze zgodą na własną niedojrzałość (Gombrowicz mówił ostrożniej o "drugorzędności") i pozwala mówić jawnie o chęci uwiedzenia czytelnika. Jeszcze po dwudziestu paru latach Gombrowicz będzie podobnie określał moralność artysty: "moralność pisania sprowadza się w końcu do tak elementarnej maksymy, że prawie wstyd się przyznać: pisz tak, aby ten kto czyta miał cię za uczciwego człowieka" (Dz IV 73). Uczciwość można by zrozumieć po prostu
z tego, bowiem niechęć i surowość ludzka, jaką pobudziłem przeciw sobie, kształtuje mnie i urabia, stwarza jak gdyby na nowo, i oto jestem jeszcze raz na nowo urodzony (F 79-80).<br>Pierwszeństwo przyznane autentyczności wyrazu splata się ze zgodą na własną niedojrzałość (Gombrowicz mówił ostrożniej o "drugorzędności") i pozwala mówić jawnie o chęci uwiedzenia czytelnika. Jeszcze po dwudziestu paru latach Gombrowicz będzie podobnie określał moralność artysty: &lt;q&gt;"moralność pisania sprowadza się w końcu do tak elementarnej maksymy, że prawie wstyd się przyznać: pisz tak, aby ten kto czyta miał cię za uczciwego człowieka"&lt;/&gt; (Dz IV 73). Uczciwość można by zrozumieć po prostu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego