go do szpitala i zdjęli kajdanki. On zaś tylko na to czekał. Zwiał i tyle go widzieli.<br><au>ps/dpa/ap</></><br><br><div type="art" sub="world"><tit><transl>Będziemy walczyć z terrorystami, dopóki ich nie pokonamy</></><br><intro>Fragmenty wczorajszego orędzia prezydenta Busha o stanie państwa</><br><transl>Ameryka jest dziś narodem powołanym do wielkich i odpowiedzialnych zadań. A my godzimy się je podjąć.<br>Dziś, gdy się tu gromadzimy, setki tysięcy żołnierzy amerykańskich, rozmieszczonych na całym świecie, bierze udział w wojnie z terroryzmem. Przynosząc nadzieję tym, którzy są uciskani, wymierzając sprawiedliwość tym, którzy szerzą przemoc, czynią oni Amerykę bezpieczniejszą. [...]<br>Całej naszej drogi - przez tragedię, ciężkie próby i wojnę - nie przeszliśmy po to, by teraz