chcę być dobrze zrozumiany, z samej zasady, spekulatywna. I to nawet w normalnych warunkach. Objawy, jakie zarejestrowałem czy to w wywiadzie, czy też w testach i badaniu, pewne odczyty funkcji somatycznych, dodatkowo moje doświadczenia kliniczne, siedem lat w Kobierzynie, pozwalają postawić diagnozę. Diagnozę czasu wojny - tu przerwał. Zdjął okulary. Włożył je, aby znowu zdjąć, coś cicho, samemu sobie, odczytał z kartki. Potem podniósł głos i kontynuował: - Więc tak, to, co powiem, ma charakter cząstkowy, ale jest ważne z medycznego punktu widzenia.<br>- Proszę powiedzieć wszystko, co pan wie i co może pan zrobić, panie profesorze.<br>- Oczywiście pana interesuje konkretny przypadek. Choroba, stan