nich: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień”. I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. Myślę, że i tym razem nic nie pisał, a po prostu kreślił jakieś znaki. Bo wstydził się za nich i nie chciał im patrzeć w oczy, gdy wszyscy, jeden po drugim, zaczęli odchodzić, poczynając od starszych. Ile razy Jezus, nachyliwszy się, pisał przy tobie palcem po ziemi, gdy oskarżałeś ludzi? Ile razy jeszcze będzie pisać? Żebyś tylko choć trochę się zawstydził.<br><br><tit>„Weźmijcie Ducha Świętego”</><br><br> Wydaje nam się, że rozumiemy Jezusa o wiele lepiej niż nasi bracia sprzed stu, trzystu