Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
mam nic do powiedzenia". Ponieważ art. 481 k.k., z którego był oskarżony, przewidywał, że w przypadkach mniejszej wagi wymiar kary pozostawia się uznaniu sądu - skazany został na tydzień aresztu domowego.


W poszukiwaniu nowych rozwiązań

W następnych latach pojedynki nie były już tak częste. Prasa odnotowywała rocznie nie więcej niż jedną - dwie "bijatyki z Boziewiczem w ręku", jak niektórzy określali igraszki ze śmiercią pod okiem sekundantów.
I tak: 18 kwietnia 1925 roku student Uniwersytetu Warszawskiego Z. Cieszkowski pojedynkował się w lesie wilanowskim ze swym kolegą z politechniki - J. Sommerem, który go obraził. Najpierw w użyciu były pistolety, ale że obaj chybili
mam nic do powiedzenia"&lt;/&gt;. Ponieważ art. 481 k.k., z którego był oskarżony, przewidywał, że w przypadkach mniejszej wagi wymiar kary pozostawia się uznaniu sądu - skazany został na tydzień aresztu domowego.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;W poszukiwaniu nowych rozwiązań&lt;/&gt;<br><br>W następnych latach pojedynki nie były już tak częste. Prasa odnotowywała rocznie nie więcej niż jedną - dwie "bijatyki z Boziewiczem w ręku", jak niektórzy określali igraszki ze śmiercią pod okiem sekundantów.<br>I tak: 18 kwietnia 1925 roku student Uniwersytetu Warszawskiego Z. Cieszkowski pojedynkował się w lesie wilanowskim ze swym kolegą z politechniki - J. Sommerem, który go obraził. Najpierw w użyciu były pistolety, ale że obaj chybili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego