złoczyńcy, niech będzie wrogiem króla i wszystkich jego przyjaciół i niech straci wszystko, co ma"</>. <br> Nie ulega wątpliwości, że normy te w istotny sposób zmieniały obowiązującą dotychczas tradycję prawną. Eadmund podkreślił to parokrotnie z widocznym naciskiem, poczynając od wstępnej deklaracji o ustanowieniu chrześcijańskich zasad w dziedzinie, której edykt dotyczył, poprzez jednoznaczne stwierdzenie, że "od tej pory" wróżdzie i zemście ma podlegać tylko sam zabójca, aż po wprowadzoną aktem królewskiej woli ((onne wille ic, (aet<gap>) nową zasadę, że cały ród zabójcy, jeżeli wyrzeknie się zbrodniarza i nie udzieli mu schronienia, ma pozostać poza zasięgiem zemsty mimo niezapłacenia wergeldu. Wynika z tego, że