Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
Europy były już, tak czy inaczej, policzone i nie było potrzeby przyśpieszać jej końca podobnym wybrykiem
Za dwa lata, na bezimiennej, zapuszczonej mogile waszej drapieżnej Europy eksploatatorów wyrosłaby nowa Europa, Europa robotników, z którą Azja porozumiałaby się z łatwością międzynarodowym językiem pracy .
Nieproszone wtrącanie się najbezsensowniejszej klęski żywiołowej może dziś jednym razem obucha uśmiercić obie te Europy: zdychającą i jeszcze nie na rodzoną.
Stara lichwiarka nie zdążyła nawet sporządzić swego testamentu. Ale testament ten, chociaż niepisany, istnieje. Spadkobiercami jej, na równi z waszym własnym proletariatem, jesteśmy. Los zarzucił nas tu, do metropolii Europy, po to, abyśmy z jej kostniejących rąk przejęli jej
Europy były już, tak czy inaczej, policzone i nie było potrzeby przyśpieszać jej końca podobnym wybrykiem<br>Za dwa lata, na bezimiennej, zapuszczonej mogile waszej drapieżnej Europy eksploatatorów wyrosłaby nowa Europa, Europa robotników, z którą Azja porozumiałaby się z łatwością międzynarodowym językiem pracy &lt;page nr=120&gt;.<br>Nieproszone wtrącanie się najbezsensowniejszej klęski żywiołowej może dziś jednym razem obucha uśmiercić obie te Europy: zdychającą i jeszcze nie na rodzoną.<br>Stara lichwiarka nie zdążyła nawet sporządzić swego testamentu. Ale testament ten, chociaż niepisany, istnieje. Spadkobiercami jej, na równi z waszym własnym proletariatem, jesteśmy. Los zarzucił nas tu, do metropolii Europy, po to, abyśmy z jej kostniejących rąk przejęli jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego