po prostu ciężko. Nie wiem, czy ona rozmawiała z wychowawczynią jeszcze raz w środę.</><br><who1>Żeby chociaż, wiesz co, podratowała te te przedmioty, które teraz powiedziałaś, wymieniłaś, a geografia. No zawsze jest jeszcze egzamin...</><br><who3>Poprawkowy.</><br><who1>Tak.</><br><who3>Z tym, że <vocal desc="yyy"> wychowawczyni sugerowała mi, że <vocal desc="yyy"> nie mam prawa jej zawalać wakacji w celu jej lepszego przygotowania się do egzaminu poprawkowego. I ten egzamin poprawkowy to wcale nie znaczy, że ona na sto procent zda.</><br><who1>No ja wiem.</><br><who3>No.</><br><who1>Ja wiem, ale wiesz co? Nasza Alka też sobie tak zawaliła. I wiesz, i matmę.</><br><who3>Yhy.</><br><who1>Matmę zawaliła w pierwszej klasie i zdała ten egzamin. Po prostu