Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
pani Maryla mogła mieć wtedy lat, pewnie dowiem się z nekrologu, ale wciąż wyglądała pięknie, chociaż miała dużo krótsze włosy niż na zdjęciu z "Głosu". I chyba je farbowała, ale kto tam z kobietami dojdzie. Taka na przykład sąsiadka z parteru to co pół roku zmienia kolor i pewnie nawet jej mąż już nie pamięta, jaki ma naprawdę. Pani Maryla wciąż robiła wrażenie, a do tego była sławna i wszyscy w mieście chcieli ją poznać. Przychodziło tu do niej takie wesołe towarzystwo. Na początku przyprowadzała ich ta kuzynka z mężem. Słyszałem, jak się bawią do rana: śmiechy, śpiewy, gra na fortepianie. Ale
pani Maryla mogła mieć wtedy lat, pewnie dowiem się z nekrologu, ale wciąż wyglądała pięknie, chociaż miała dużo krótsze włosy niż na zdjęciu z "Głosu". I chyba je farbowała, ale kto tam z kobietami dojdzie. Taka na przykład sąsiadka z parteru to co pół roku zmienia kolor i pewnie nawet jej mąż już nie pamięta, jaki ma naprawdę. Pani Maryla wciąż robiła wrażenie, a do tego była sławna i wszyscy w mieście chcieli ją poznać. Przychodziło tu do niej takie wesołe towarzystwo. Na początku przyprowadzała ich ta kuzynka z mężem. Słyszałem, jak się bawią do rana: śmiechy, śpiewy, gra na fortepianie. Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego