ale nie przewiduje, by klub był temu przeciwny, głównie ze względu na walor edukacyjny przepisu. - Im częściej się będzie mówiło, że nie wolno bić i upokarzać dzieci, tym lepiej. Jeżeli to uratuje chociaż jedno dziecko przed ciężkim pobiciem, to już dobrze - uważa <name type="person">Fogler</>.<br><br><tit>Narzędzie nadzoru</><br><br><name type="person">Marek Kotlinowski</>, szef <name type="org">Klubu LPR</>, jest zdania, że propozycje rządowe zbyt głęboko wchodzą w delikatną materię stosunków rodzinnych. - Godność dziecka trzeba szanować, ale nie wyobrażam sobie, aby ustawodawca wiedział lepiej od opiekunów, co leży w interesie wychowanka - argumentuje. <name type="person">Kotlinowski</> nie wierzy poza tym, że gabinet <name type="person">Marka Belki</> rzeczywiście chce działać na rzecz dobra rodziny.<br>Również <name type="person">Marek Jurek