Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 22.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
ale potem PKS uruchomił dodatkowe kursy i znów jego wozy podjeżdżają na przystanki tuż przed autobusami konkurenta. Walka o przetrwanie Zarzutów wobec właścicieli prywatnych firm jest wiele, a na wszystkie odpowiadają oni wprost: - Musimy z czegoś żyć! - Miesięcznie płacę kilkanaście tysięcy złotych - mówi Bogdan Woźniak, właściciel firmy Jedność (jego autobusy jeżdżą do Okuniewa i Radzymina). - Podatek drogowy nawet trzy razy: raz w paliwie, raz oddzielnie i teraz jeszcze dodatkowo jako podatek od dróg krajowych. Do tego dochodzą opłaty dla ZTM za korzystanie z przystanków, pensje dla pracowników i koszty napraw - skarży się. Zdani sami na siebie Tymczasem prywatne firmy, które wypełniają
ale potem PKS uruchomił dodatkowe kursy i znów jego wozy podjeżdżają na przystanki tuż przed autobusami konkurenta. Walka o przetrwanie Zarzutów wobec właścicieli prywatnych firm jest wiele, a na wszystkie odpowiadają oni wprost: - Musimy z czegoś żyć! - Miesięcznie płacę kilkanaście tysięcy złotych - mówi Bogdan Woźniak, właściciel firmy Jedność (jego autobusy jeżdżą do Okuniewa i Radzymina). - Podatek drogowy nawet trzy razy: raz w paliwie, raz oddzielnie i teraz jeszcze dodatkowo jako podatek od dróg krajowych. Do tego dochodzą opłaty dla ZTM za korzystanie z przystanków, pensje dla pracowników i koszty napraw - skarży się. Zdani sami na siebie Tymczasem prywatne firmy, które wypełniają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego