Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nićmi, kapelusz z wąskim juhaskim rondem, z prawdziwymi kostkami (muszelkami), z orlim piórem z białym gęsim puszkiem, kierpce z prawdziwej skóry i z ciupaga w garści. Bagażem jego była tylko tórbka myśliwska z sarniej skóry. Stasek Galica "Pisarzów" był średniego wzrostu, przystojny, miał wrodzoną fantazję, umiał czytać i pisać, znał język niemiecki, lubił śpiewać i tańczyć, a kie trza było, to i zagroł na gęślak na nute tetmajerowskiego Zwyrtały. W tym stroju wyglądał jak święty podhalański namalowany na szkle. Nie biedował, bo pochodził z zamożnej rodziny i ojciec nie żałował mu dularów na tę wyprawę w daleki świat. Tak to Stasek z
nićmi, kapelusz z wąskim juhaskim rondem, z prawdziwymi kostkami (muszelkami), z orlim piórem z białym gęsim puszkiem, kierpce z prawdziwej skóry i z ciupaga w garści. Bagażem jego była tylko <dialect>tórbka</> myśliwska z sarniej skóry. Stasek Galica "Pisarzów" był średniego wzrostu, przystojny, miał wrodzoną fantazję, umiał czytać i pisać, znał język niemiecki, lubił śpiewać i tańczyć, a <dialect>kie trza było, to i zagroł na gęślak na nute tetmajerowskiego Zwyrtały</>. W tym stroju wyglądał jak święty podhalański namalowany na szkle. Nie biedował, bo pochodził z zamożnej rodziny i ojciec nie żałował mu <dialect>dularów</> na tę wyprawę w daleki świat. Tak to Stasek z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego