Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
są również powieści Olgi Tokarczuk od Podróży ludzi księgi do Prawieku, Panny Nikt Tomka Tryzny oraz Białego Kamienia Anny Boleckiej.
Krytyka literacka lat dziewięćdziesiątych wyraźnie się zradykalizowała.
Przeważają opinie skrajne, głosy entuzjazmu bądź nieufności i rozczarowania propozycjami i poziomem artystycznym młodej prozy.
Zdaniem Jerzego Jastrzębskiego, polska proza "nie ma własnego języka", a młodzi prozaicy udowadniają tylko, że "potrafią pisać jak modni pisarze z innych krajów, z łatwością naśladują rozmaite techniki, zabawy literackie". Na tym właśnie polega "powierzchowna siła i głęboka słabość" prozy najnowszej. W opinii Juliana Kornhausera żyjemy w jałowej "międzyepoce", pełnej zgiełku i chaosu oraz obietnic bez pokrycia. Nie brak
są również powieści Olgi Tokarczuk od Podróży ludzi księgi do Prawieku, Panny Nikt Tomka Tryzny oraz Białego Kamienia Anny Boleckiej.<br> Krytyka literacka lat dziewięćdziesiątych wyraźnie się zradykalizowała.<br> Przeważają opinie skrajne, głosy entuzjazmu bądź nieufności i rozczarowania propozycjami i poziomem artystycznym młodej prozy.<br> Zdaniem Jerzego Jastrzębskiego, polska proza "nie ma własnego języka", a młodzi prozaicy udowadniają tylko, że "potrafią pisać jak modni pisarze z innych krajów, z łatwością naśladują rozmaite techniki, zabawy literackie". Na tym właśnie polega "powierzchowna siła i głęboka słabość" prozy najnowszej. W opinii Juliana Kornhausera żyjemy w jałowej "międzyepoce", pełnej zgiełku i chaosu oraz obietnic bez pokrycia. Nie brak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego