Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
poparzoną twarzą.
Po co ja szedłem do tego cholernego wojska?! Kto mi teraz zdrowie zwróci? " Użalał się młody, niespełna dwudziestoletni człowiek.
Mimo, że szczerze współczułem rannemu żołnierzowi, który stracił oko nie zamierzałem dalej przysłuchiwać się jego opowiadaniu. Po prostu poczułem mdłości. Przejąłem się tragicznym losem tego człowieka ale także włosy jeżyły mi się na głowie na myśl o tym, że mnie też może to spotkać. A przecież wszystkim od dawna wiadomo, że gdzie jak gdzie ale w wojsku, na poligonie wśród ciężkiego żelastwa, broni i zamieszania o wypadek nie trudno. Tak, nigdy nie mogłeś być pewny czy nie pójdziesz zdrowy a
poparzoną twarzą. <br>Po co ja szedłem do tego cholernego wojska?! Kto mi teraz zdrowie zwróci? " Użalał się młody, niespełna dwudziestoletni człowiek.<br> Mimo, że szczerze współczułem rannemu żołnierzowi, który stracił oko nie zamierzałem dalej przysłuchiwać się jego opowiadaniu. Po prostu poczułem mdłości. Przejąłem się tragicznym losem tego człowieka ale także włosy jeżyły mi się na głowie na myśl o tym, że mnie też może to spotkać. A przecież wszystkim od dawna wiadomo, że gdzie jak gdzie ale w wojsku, na poligonie wśród ciężkiego żelastwa, broni i zamieszania o wypadek nie trudno. Tak, nigdy nie mogłeś być pewny czy nie pójdziesz zdrowy a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego