Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
żaden nie przyznał się do zarzucanych czynów, żaden też nie składał wyjaśnień. Jeden tylko wywiadowca Marczak oświadczył, że oskarżono go przez zemstę. W ostatnim słowie też byli lakoniczni: "Jestem niewinny" - i tyle słyszano ich na sali sądowej.
Świadkowie, a zeznawało ich kilkudziesięciu, na ogół potwierdzali fakty objęte aktem oskarżenia. Okradziony jubiler opowiedział, że gdy zamieścił w prasie ogłoszenie, że da 10 tysięcy nagrody za zwrot skradzionych precjozów, został parę dni później wezwany przez Kurnatowskiego, który zażądał pieniędzy "na stół". Miał tylko półtora tysiąca. Kurnatowski oświadczył: "To mało!" i nie zgodził się na zapisanie całej sumy na hipotece przyjaciela. Fakt ten potwierdził
żaden nie przyznał się do zarzucanych czynów, żaden też nie składał wyjaśnień. Jeden tylko wywiadowca Marczak oświadczył, że oskarżono go przez zemstę. W ostatnim słowie też byli lakoniczni: "Jestem niewinny" - i tyle słyszano ich na sali sądowej.<br>Świadkowie, a zeznawało ich kilkudziesięciu, na ogół potwierdzali fakty objęte aktem oskarżenia. Okradziony jubiler opowiedział, że gdy zamieścił w prasie ogłoszenie, że da 10 tysięcy nagrody za zwrot skradzionych precjozów, został parę dni później wezwany przez Kurnatowskiego, który zażądał pieniędzy "na stół". Miał tylko półtora tysiąca. Kurnatowski oświadczył: "To mało!" i nie zgodził się na zapisanie całej sumy na hipotece przyjaciela. Fakt ten potwierdził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego