Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 17
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pewnym zaniepokojeniem. Ten konował wymądrzył się i kazał mi kategorycznie wyrzucić z jadłospisu wszelakie zupy, niby jako główne sprawczynie mojej otyłości. Gdy jednak stanąłem przed wyborem: zupy lub nowe dziurki w starym pasku - wybrałem to pierwsze. Postanowiłem poświęcić się dla Was.
Z pewnym wahaniem poprosiłem więc o specjalność zakładu: zupę juhaską z kociołka za 6.5 zł.
Naiwnie myślałem, że będzie ona przypominać wywar, który codziennie w szałasie gotuje najlepszy baca w powiecie - Furtek z Kalatówek. Otóż na 3 litry wrzątku wsypuje on 6 torebek zupy w proszku, przy czym rodzaj zup jest tu absolutnie obojętny, dodaje do tego kilka, często
pewnym zaniepokojeniem. Ten konował &lt;orig&gt;wymądrzył&lt;/&gt; się i kazał mi kategorycznie wyrzucić z jadłospisu wszelakie zupy, niby jako główne sprawczynie mojej otyłości. Gdy jednak stanąłem przed wyborem: zupy lub nowe dziurki w starym pasku - wybrałem to pierwsze. Postanowiłem poświęcić się dla Was.<br>Z pewnym wahaniem poprosiłem więc o specjalność zakładu: zupę juhaską z kociołka za 6.5 zł.<br>Naiwnie myślałem, że będzie ona przypominać wywar, który codziennie w szałasie gotuje najlepszy baca w powiecie - Furtek z Kalatówek. Otóż na 3 litry wrzątku wsypuje on 6 torebek zupy w proszku, przy czym rodzaj zup jest tu absolutnie obojętny, dodaje do tego kilka, często
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego