Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Szło o to, że w stosunku do Muchobójcy ciężko było w ogóle zastosować podobną kategoryzację, ponieważ jego intencje i zamiary pozostawały nieznane i nikt nie był pewien, co tak naprawdę chciał Muchobójca zamanifestować poprzez dane słowo czy dany czyn. Zapewne w przypadku kogokolwiek innego odebranoby podobną nachalną tajemniczość jako głupie kabotyństwo - on wszelako, z tymi swoimi dwustu dwunastoma centymetrami wzrostu, twarzą jak maska pośmiertna i posępnym wejrzeniem, miał w sobie tyle z kabotyna, co Siena z zakonnicy.
- Jakby nie było: egzorcysta - mruknął van der Kroege. - Szalonymi rzeczami się zajmuje. Trudno oczekiwać, żeby sam był normalny.
Smok rozciągał się pod nimi setkami
Szło o to, że w stosunku do Muchobójcy ciężko było w ogóle zastosować podobną kategoryzację, ponieważ jego intencje i zamiary pozostawały nieznane i nikt nie był pewien, co tak naprawdę chciał Muchobójca zamanifestować poprzez dane słowo czy dany czyn. Zapewne w przypadku kogokolwiek innego odebranoby podobną nachalną tajemniczość jako głupie kabotyństwo - on wszelako, z tymi swoimi dwustu dwunastoma centymetrami wzrostu, twarzą jak maska pośmiertna i posępnym wejrzeniem, miał w sobie tyle z kabotyna, co Siena z zakonnicy. <br>- Jakby nie było: egzorcysta - mruknął van der Kroege. - Szalonymi rzeczami się zajmuje. Trudno oczekiwać, żeby sam był normalny.<br>Smok rozciągał się pod nimi setkami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego