Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
cierpiał tego miasta nie mniej niż sam Omar. Kosmopolityczny, zapatrzony w Europę Kabul był im obcy i nieprzyjazny, tym bardziej że większość mieszkańców pochodziła z zaczynającej się pod miastem doliny Pandższiru, ojczyzny i niezdobytej twierdzy najgroźniejszego z wrogów talibów, tadżyckiego komendanta Ahmada Szaha Massuda. Talibowie nie ufali obrotnym i wykształconym kabulskim Tadżykom, którzy dzięki swojej zaradności i energii królowali od dawna w afgańskiej stolicy. Wtrącali ich pod byle pozorem do więzień, zwalniali z posad w administracji, by nie szpiegowali dla Massuda. Ale każdy zwolniony, uwięziony czy stracony urzędnik sprawiał, że talibom było coraz trudniej rządzić.
Mottakiego spotykałem też wiele razy na
cierpiał tego miasta nie mniej niż sam Omar. Kosmopolityczny, zapatrzony w Europę Kabul był im obcy i nieprzyjazny, tym bardziej że większość mieszkańców pochodziła z zaczynającej się pod miastem doliny Pandższiru, ojczyzny i niezdobytej twierdzy najgroźniejszego z wrogów talibów, tadżyckiego komendanta Ahmada Szaha Massuda. Talibowie nie ufali obrotnym i wykształconym kabulskim Tadżykom, którzy dzięki swojej zaradności i energii królowali od dawna w afgańskiej stolicy. Wtrącali ich pod byle pozorem do więzień, zwalniali z posad w administracji, by nie szpiegowali dla Massuda. Ale każdy zwolniony, uwięziony czy stracony urzędnik sprawiał, że talibom było coraz trudniej rządzić. <br>Mottakiego spotykałem też wiele razy na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego