Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
A może stara się zapomnieć inne baty, te, które trzy lata temu dostał od husytów pod Niemieckim Brodem, może usiłuje zapomnieć, jak stamtąd uciekał. Ale chyba wciąż jeszcze pamięta, bo mu coś do nowej czeskiej wyprawy nie spieszno. Na biskupa Konrada tedy, Bóg to widzi, spada obowiązek posiania postrachu wśród kacerzy. Wie wszak wasza wielebność: si vis pacem, para bellum.
- Wiem też - inkwizytor bez wysiłku wytrzymał spojrzenie - że nemo sapiens, nisi patiens. Ale zostawmy to. Miałem do biskupa spraw parę. Parę pytań. Ale skoro wyjechał... Trudna rada. Bo na to, że na te pytania odpowiecie wy, panie Grellenort, liczyć raczej nie
A może stara się zapomnieć inne baty, te, które trzy lata temu dostał od husytów pod Niemieckim Brodem, może usiłuje zapomnieć, jak stamtąd uciekał. Ale chyba wciąż jeszcze pamięta, bo mu coś do nowej czeskiej wyprawy nie spieszno. Na biskupa Konrada tedy, Bóg to widzi, spada obowiązek posiania postrachu wśród kacerzy. Wie wszak wasza wielebność: si vis pacem, para bellum.<br>- Wiem też - inkwizytor bez wysiłku wytrzymał spojrzenie - że nemo sapiens, nisi patiens. Ale zostawmy to. Miałem do biskupa spraw parę. Parę pytań. Ale skoro wyjechał... Trudna rada. Bo na to, że na te pytania odpowiecie wy, panie Grellenort, liczyć raczej nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego