Typ tekstu: Książka
Autor: Porazińska Janina
Tytuł: Szewczyk Dratewka
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1952
staw. Zaburzyła się woda,
rybki poszły na głębinę.

Minęło czasu mało-wiele, znalazła rybka kluczyk na dnie. Jak go znalazła,
to go oddała kaczce, a kaczka oddała go kaczorowi, a kaczor wyniósł
go na brzeg i powiada:

- Już się nie frasuj, dobry człowieku. Jużeśmy złoty kluczyk
znaleźli.

Dratewka kluczyk chwycił, kaczorowi podziękował i do czarownicy
pogonił.

Wielce się czarownica zdumiała, ale nie daje o tym poznaki po sobie,
tylko powiada:


Złoty kluczyk, złote drzwi,

czy ja zginę, czyli ty?


I kazała Dratewce iść za sobą.

Przeszli siedemset siedemdziesiąt siedem schodów i stanęli na szczycie
wieży.

Czarownica złotym kluczem złote drzwi otworzyła
staw. Zaburzyła się woda, <br>rybki poszły na głębinę.<br><br>Minęło czasu mało-wiele, znalazła rybka kluczyk na dnie. Jak go znalazła, <br>to go oddała kaczce, a kaczka oddała go kaczorowi, a kaczor wyniósł <br>go na brzeg i powiada:<br><br>- Już się nie frasuj, dobry człowieku. Jużeśmy złoty kluczyk <br>znaleźli.<br><br>Dratewka kluczyk chwycił, kaczorowi podziękował i do czarownicy <br>pogonił.<br><br>Wielce się czarownica zdumiała, ale nie daje o tym poznaki po sobie, <br>tylko powiada:<br><br> <br>Złoty kluczyk, złote drzwi,<br><br>czy ja zginę, czyli ty?<br><br> <br>I kazała Dratewce iść za sobą.<br><br>Przeszli siedemset siedemdziesiąt siedem schodów i stanęli na szczycie <br>wieży.<br><br> Czarownica złotym kluczem złote drzwi otworzyła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego