Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
Po pojedynku przeciwnicy podali sobie ręce, uznając incydent za zamknięty.


Pojedynek czasem koniecznością

8 marca 1924 roku w lesie wawerskim pojedynkował się pułkownik Zygmunt Dzwonkowski z redaktorem Adolfem Nowaczyńskim. Powodem był artykuł zamieszczony tydzień wcześniej w "Myśli Narodowej", w którym ów znany z ciętego pióra i złośliwych epitetów dramatopisarz i kalamburzysta zaczepił "hauptmana von Dzwonkowskiego", że się ongiś wysługiwał Niemcom. Minimum żądań sekundantów, których Dzwonkowski wysłał do redaktora, przewidywało zamieszczenie odwołania w tym samym miejscu czasopisma. Nowaczyński zajął postawę nieprzejednaną: jako publicysta - oświadczył - ma swój honor, który mu nie pozwala na zamieszczanie jakichkolwiek sprostowań. Wybrano pistolety gładkie, bez muszek. Dwukrotnie padły
Po pojedynku przeciwnicy podali sobie ręce, uznając incydent za zamknięty.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Pojedynek czasem koniecznością&lt;/&gt;<br><br>8 marca 1924 roku w lesie wawerskim pojedynkował się pułkownik Zygmunt Dzwonkowski z redaktorem Adolfem Nowaczyńskim. Powodem był artykuł zamieszczony tydzień wcześniej w "Myśli Narodowej", w którym ów znany z ciętego pióra i złośliwych epitetów dramatopisarz i kalamburzysta zaczepił "hauptmana von Dzwonkowskiego", że się ongiś wysługiwał Niemcom. Minimum żądań sekundantów, których Dzwonkowski wysłał do redaktora, przewidywało zamieszczenie odwołania w tym samym miejscu czasopisma. Nowaczyński zajął postawę nieprzejednaną: jako publicysta - oświadczył - ma swój honor, który mu nie pozwala na zamieszczanie jakichkolwiek sprostowań. Wybrano pistolety gładkie, bez muszek. Dwukrotnie padły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego