Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
siostra Monika bez słowa wychodzi.
Znowu zostaję sama, ze świadomością, że mam jeszcze kilka dni, aby uporządkować to wszystko.
Przeszło dwie godziny mozolę się z notatkami.
Wreszcie, jak co dzień dotąd, dopiero wyczerpanie i osłabienie, szum w głowie osuwa mnie znowu na poduszkę.
Za oknem mgła.
W oświetlonych oknach w kamienicy naprzeciwko nic nie można rozróżnić, okna są matowymi, czerwonymi kwadratami w mglistej ścianie.

Ten wilgotny chłód od kanału sączący się przez okno powinien mnie otrzeźwić.
Wytężam wzrok, pokonując osłabienie i szum w głowie i patrzę w okno, za kanał, na pustą aleję za kanałem...
Patrzę co dzień w tamto okno
siostra Monika bez słowa wychodzi.<br> Znowu zostaję sama, ze świadomością, że mam jeszcze kilka dni, aby uporządkować to wszystko.<br> Przeszło dwie godziny mozolę się z notatkami.<br> Wreszcie, jak co dzień dotąd, dopiero wyczerpanie i osłabienie, szum w głowie osuwa mnie znowu na poduszkę.<br> Za oknem mgła.<br> W oświetlonych oknach w kamienicy naprzeciwko nic nie można rozróżnić, okna są matowymi, czerwonymi kwadratami w mglistej ścianie.<br> &lt;page nr=56&gt;<br> Ten wilgotny chłód od kanału sączący się przez okno powinien mnie otrzeźwić.<br> Wytężam wzrok, pokonując osłabienie i szum w głowie i patrzę w okno, za kanał, na pustą aleję za kanałem...<br> Patrzę co dzień w tamto okno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego