lokalnych komisji wyborczych po prostu sfałszowała protokoły. Według niektórych danych szefowie komisji otrzymywali nawet 3 - 5 tys. dolarów, sekretarze 2 - 3 tys., a członkowie do 1 tys. Stratedzy od kampanii wyborczych twierdzą, że jeden sfałszowany głos kosztował ok. 10 dol.<br>&lt;au&gt;Według informacji organizacji Otwarta Ukraina OPRAC. P.K.&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;ANALIZA&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Łączenie kampanii sprzyja lewicy&lt;/&gt;<br><br>Połączenie wyborów parlamentarnych z prezydenckimi sprzyjałoby przede wszystkim ugrupowaniom lewicowym. Taka sytuacja praktycznie przekreślałaby szanse na wystawienie wspólnego kandydata na prezydenta przez PO i PiS. Jeszcze bardziej wyborczym interesom lewicy służyłoby połączenie wyborów z referendum w sprawie europejskiej konstytucji.<br>Jeśli do takiego połączenia by doszło, osią kampanii stałaby