szafki, obok dajmy połyskliwą taflę, złoty akcent i zegarek z marszu przestaje być byle zegarkiem, a zaczyna być obietnicą: kupując zegarek, kupujesz prestiż i elegancję. Czerwony, pomarańcz - kolory ekscentryczne. Kształty. Lubimy łagodne owale. Wyjątkiem sklepy hi-tech, w nich cenimy pewną kanciastość, kanty odwołują się bowiem do profesjonalizmu. Ale i kant kantowi nie równy - nad kwadrat stawiamy prostokąt.<br><br>Wszystkie te zabiegi - dla podniesienia naszego komfortu dokonywania wyboru, bo na tym, tłumaczą fachowcy, polega frajda zakupów. Na możliwości podjęcia decyzji i władzy nad towarem. Choćby iluzorycznej. Łatwiej przecież dać się uwieść towarom w pięknych wnętrzach, sterujących naszymi impulsami, doznaniami estetycznymi i emocjonalnymi